Psychiatra – zdaję sobie sprawę, że droga do niego bywa kręta. Wolimy udać się, jeżeli w ogóle, po pomoc w pierwszej kolejności do lekarza rodzinnego czy skonsultować gorszą kondycję psychiczną z leczącym nas internistą. Wreszcie dla niektórych osób mniejszym oporem obarczona jest wizyta u psychologa. Drzwi do gabinetu psychiatry zwykliśmy otwierać jako ostatnie. Czy słusznie? Dlaczego uważam, że w przypadku problemów ze zdrowiem psychicznym należy w pierwszej kolejności udać się do psychiatry? Przekonaj się sama.
Psychiatra to też lekarz
Psychiatra, jak każdy inny specjalista, jak kardiolog czy neurolog, ukończył najpierw studia medyczne, więc jest pełnoprawnym lekarzem. Dopiero później wszedł na ścieżkę specjalizacji (zawężania wiedzy medycznej), żeby po kolejnych 5 latach nauki, po zdaniu egzaminu państwowego, móc nazwać się psychiatrą.
Psychiatra, zanim postawi rozpoznanie zaburzenia psychicznego, szuka innych przyczyn (ogólnomedycznych, zwanych też somatycznymi), które mogą dać podobny obraz jak, chociażby depresja czy nerwica. Czasem je znajduje i nierzadko dzięki temu ratuje Pacjentowi zdrowie albo nawet życie.
Nigdy nie zapomnę Pacjenta, który przyszedł do mnie z objawami lęku. Po zbadaniu okazało się jednak, że prawdziwym problemem jest niezdiagnozowane nadciśnienie, które ten lęk wywołuje. Jeszcze w gabinecie podałam Pacjentowi lek, który od razu obniżył ciśnienie i przyniósł Pacjentowi ulgę. Następnie odesłałam go do lekarza rodzinnego. Ta diagnoza, a następnie leczenie, nie dość, że zlikwidowała lęk, to jeszcze uchroniła Pacjenta przed groźnymi następstwami nieleczonego nadciśnienia, jak zawał serca czy udar mózgu.
Inni Pacjenci wymagają konsultacji np. u endokrynologa czy kardiologa. Psychiatra podpowie, do którego lekarza należy się udać.
Po zebraniu dokładnego wywiadu, może też dobrać i zlecić odpowiedni zestaw badań laboratoryjnych czy obrazowych (np. tomografię komputerową).
Psychiatra, opierając się na swojej wiedzy i doświadczeniu, omawia z Pacjentem w przystępny sposób przyczyny jego schorzenia i dalsze kroki postępowania leczniczego.
Psychiatrę, podobnie jak każdego lekarza, obowiązuje tajemnica lekarska. Mówi o tym między innymi Ustawa o zawodzie lekarza z dnia 5 grudnia 1996 roku.
Specjalista pomoże dobrać odpowiedni lek
Psychiatra, w razie stwierdzenia takiej konieczności, wypisuje e-receptę na lek. Dlaczego użyłam sformułowania „w razie…”. Nieraz Pacjentowi wystarczy wsparcie, rozmowa, porada. Nierzadko Pacjent opuszczał mój gabinet z „pustymi rękami”, ale weselszym wzrokiem.
Wbrew pozorom wypisanie leku nie jest zawsze takie proste. Lek psychiatra dobiera indywidualnie, biorąc pod uwagę, obok obrazu choroby, wiek i płeć Pacjenta. Musi przeanalizować inne schorzenia Pacjenta: pewnych leków nie stosuje się w astmie, niektóre nie są wskazane w nadciśnieniu itd.
Trzeba również wziąć pod uwagę inne leki, ale też suplementy, czy zioła, które stosuje Pacjent. Dlaczego? Żeby nie kolidowały, nie „kłóciły się” ze sobą. I tu przydaje się wiedza ogólnolekarska. Nie wystarczy, że weźmiesz lek, który pomógł Twojemu mężowi/żonie, sąsiadce lub koledze. Niestety nie. To truizm, ale każdy z nas jest inny, lek musi być „uszyty na miarę”.
Psychiatra jest pełnomocnikiem Pacjenta
Psychiatra, w razie stwierdzenia niezdolności do pracy, wystawia zwolnienie lekarskie (jako specjalista może je wystawić na okres nawet miesiąca) lub inne zaświadczenia (np. o możliwości powrotu Pacjenta do pracy). Jako jedyny specjalista jest uprawniony do wystawianie zwolnienia wstecz. Przykładowo, Pacjent nie jest w stanie ze względu na depresję ani pójść do pracy, ani dotrzeć do psychiatry. Bez znaczenia, czy to przez brak energii, czy przesypianie terminu wizyty. Mija tydzień, dwa, trzy… Wtedy na wizycie psychiatra może wypisać zwolnienie, który obejmie cały ten okres nieobecności w pracy.
Psychiatra może też wystawić pacjentowi skierowanie do oddziału dziennego, a w razie zagrożenia życia – do oddziału całodobowego szpitala psychiatrycznego. Jednak nie tylko. Zdarzyło mi się wzywać karetkę do Pacjenta z bardzo wysokim ciśnieniem, został przewieziony na SOR (szpitalny oddział ratunkowy) szpitala ogólnego.
Psycholog to nie to samo
Psychiatra pomoże też Pacjentowi, a nierzadko jest taka potrzeba, wybrać odpowiedniego psychoterapeutę.
I tu kilka słów wyjaśnienia. Psychiatra i psychoterapeuta to nie to samo. Psychoterapeuta, najczęściej będący psychologiem, ukończył kurs psychoterapeutyczny. Zdarza się, że psychiatra, po przejściu 4-letniego szkolenia, też ma uprawnienia psychoterapeuty.
Podsumowując, uważam, że Pacjent, który zaobserwował u siebie problemy natury psychicznej, powinien w pierwszym rzędzie wybrać się do lekarza, jakim jest psychiatra. Podobnie jak Pacjent, który w trakcie przypadkowych pomiarów ciśnienia wykrył u siebie zbyt wysokie wartości, idzie bez wahania do internisty. A osoba, która walczy z migreną, od razu pomyśli o neurologu.